Zaczyna się od pięknego przykładu, jak można zrobić coś ciekawego przy użyciu śpiewu gardłowego. W realu śpiew gardłowy słyszałem dotąd trzy razy, za każdym razem na Monciaku w Sopocie, gdzie przyjeżdżała jakaś grupa artystyczna ze Wschodu, widocznie w ten sposób da się zarobić. Różne rzeczy da się w ten sposób zaśpiewać, najwyraźniej jedną z nich jest „Rape Me” Nirvany – oto wersja pana o pseudonimie (?) Bugotak.
Świeżutka niczym bułeczki informacja pokazuje zaś, że w Tczewie 23 sierpnia wystąpi Cool Kids Of Death. Będzie to miało miejsce w ramach corocznego Festiwalu Grzegorza Ciechowskiego, gdzie występują raczej młode i mało znane zespoły, ale zawsze ktoś jest zapraszany jako gwiazda, w tym wypadku jest to CKOD. Jeśli o nich chodzi, przy okazji znalazłem ciekawy filmik z rozdania Yachów:
Jeśli ktoś po obejrzeniu nie wie, o co chodzi (a to całkiem możliwe), polecam zwrócenie uwagi na parę szczegółów. Pierwsza rzecz, warto obejrzeć jakiś inne ich nagranie, i zobaczyć, kto gdzie gra/śpiewa. Druga rzecz – gesty, ekspresja, czasem ułożenie palców na progach ;] Całkiem ciekawa reakcja na konieczność gry z playbacku.
Wracając do Festiwalu Ciechowskiego, na lastfm jest całkiem sporo zespołów, które mają tam grać. W dużej części nic ciekawego, ale zaciekawił mnie zespół pornohagen, który ma coś w sobie.
Kocham tych Panów. I wiem o co chodzi :P